Dnia 7 kwietnia br. uczniowie naszej szkoły udali się na jednodniową wycieczkę do Frankfurtu nad Odrą. Wizyta była odpowiedzią na zaproszenie pani Agnieszki Schmid - koordynatora d/s polskiego marketingu, zajmującą się promocją uniwersytetu w Polsce oraz udzielaniem rad zagranicznym kandydatom na studia. Należy dodać, że pani Schmid gościła w naszej szkole 3 lata temu i doskonale pamięta miłą atmosferę podczas spotkań z dociekliwymi uczniami, nauczycielami, a także ówczesnym dyrektorem p. Stanisławem Krumplewskim. Pani koordynator w dostępny dla tej grupy wiekowej sposób przedstawiła historię Niemiec, opowiadała o osobliwościach Frankfurtu nad Odrą, a także zapoznała słuchaczy ze strukturą organizacyjną uniwersytetu. Uczniowie mieli także możliwość zwiedzenia kampusu, a nawet zajęcia miejsc na prawdziwej sali wykładowej. Niepowtarzalny klimat uczelni udzielił się wielu uczniom, gdyż już na miejscu deklarowali chęć podjęcia nauki we Frankfurcie nad Odrą.
Dopełnieniem wyjazdu była wizyta w Kostrzynie nad Odrą – mieście zniszczonym w wyniku zaciętych walk w 1945 r. w blisko 95 %. Ten punkt programu wzbudził wśród uczniów ogromne zainteresowanie. Z niedowierzaniem oglądali pozostałości potężnej twierdzy pruskiej, której zasadniczą część wzniesiono w XVI w. Uczestnicy wycieczki oglądali odrestaurowane obiekty miasta-twierdzy takie jak Brama Berlińska, Brama Chyżańska, Bastion Filip, Bastion Brandenburgia oraz Promenada Kattego.
Spoglądając na uśmiechnięte twarze uczniów należy stwierdzić, że wycieczka na długo pozostanie w ich pamięci. Celem wycieczki nie było tylko promowanie uniwersytetu, ale uświadomienie młodym ludziom korzyści wypływających z nauki języków obcych. I ten cel z całą pewnością został osiągnięty.
5 kwietnia 2016 r. w czasie, kiedy szóstoklasiści zmagali się z zadaniami ogólnopolskiego sprawdzianu, uczniowie z klasy V c spotkali się z wychowawcą p. Kingą Dąbrowską na stadionie sportowym w Budzyniu. Ten wyjątkowo ciepły dzień spędzili na zabawach sportowych, których celem była integracja zespołu klasowego. Uczniowie podzieleni na grupy rywalizowali w wyścigach rzędów, grali w badmintona, piłkę ręczną i nożną. Wyłonili klasowego mistrza w rzutach i strzałach do bramki, a także specjalistkę od kręcenia hula-hopem na brzuchu. Mieli czas, aby posiedzieć na zielonej trawce, w promieniach wiosennego słońca, porozmawiać ze sobą i pożartować. Rodzice przygotowali pyszne słodkie przekąski i napoje. Wszyscy świetnie się bawili, uśmiechnięci i zadowoleni wracali do domów. Umówili się również na kolejne pozalekcyjne spotkanie pod hasłem „Rodzinne podchody”.
Klasy I- III, aby przywołać wiosnę wyruszyły na ulice Budzynia barwnym korowodem. Dzieci były kolorowe ubrane, niosły wiosenne elementy i robiły wiele hałasu instrumentami i gwizdkami. Wiosna na pewno została obudzona. Natomiast klasy IV –VI zmagały się w wiosennych potyczkach sportowych.
Bajki Ignacego Krasickiego nie straciły na swojej wartości. Nadal bawią, śmieszą, a przede wszystkim uczą. Pojawiające się w nich zwierzęta są tylko pretekstem do ukazania stosunków międzyludzkich, ośmieszenia ludzkich wad i ułomności. W znanej bajce „Czapla, ryby i rak” biskup przedstawia marny los oszustów, a także kpi z naiwności i łakomstwa. Uczniowie klasy V b i V c przygotowali pełną humoru, barwną inscenizację tej znanej bajki. Pokazali, że można połączyć przyjemne z pożytecznym, naukę z zabawą. Udowodnili, że lekcje języka polskiego nie muszą być monotonne i nudne. Młodzi aktorzy za pełną profesjonalizmu grę zostali nagrodzeni przez kolegów i koleżanki gromkimi brawami. Należy podkreślić, że przygotowanie scenariusza, dekoracji, strojów wymagało od uczniów dużego zaangażowania, poświęcenia i czasu. Wielkie brawa!!!
8 marca odbyło się kolejne wyjście w teren grupy badawczej ze szkolnego koła LOP na kontrole budek lęgowych w Leśnictwie Budzyń. Podobnie jak poprzednio w grudniu były to kontrole „nocne” , czyli po godz. 18:00, kiedy jest ciemno. Na zajęcia zostali zaproszeni rodzice wraz z dziećmi należącymi do SKLOP.
Obserwacje były prowadzone pod kierunkiem ornitologa pana Jerzego Dąbrowskiego.
Niestety frekwencja ptaków niezbyt zadowalająca, bowiem było tylko pięć bogatek (Parus major) i jedna modraszka (Cyanistes caeruleus). Zaobrączkowano 4 bogatki i modraszkę. Jedna z bogatek była już zaobrączkowana wcześniej. Na 38 budek tylko 6 było zajętych.
Serdeczne podziękowania składamy Panu Jerzemu Dąbrowskiemu za poprowadzenie interesujących zajęć. Większość zamieszczonych zdjęć jest wykonana przez pana Grzegorza Wróblewskiego.
Uczestnicy wyprawy wraz opiekunem koła Elżbietą Kalkowską