W piątek 21 kwietnia 2017 r. uczniowie klas szóstych Szkoły Podstawowej im. T. Kotarbińskiego w Budzyniu wraz z wychowawcami wzięli udział w IV Marszu Pamięci śladami ofiar zbrodni hitlerowskiej w Górach Morzewskich. Nad całością czuwał nauczyciel historii i dyrektor szkoły Dariusz Dudziak.

Marsz rozpoczął się spod budynku Szkoły Podstawowej. Uczestnicy zatrzymali się przy budynku dawnej szkoły na ulicy Rogozińskiej, gdzie przybliżono historię tego miejsca, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów strajku szkolnego z lat 1906-1907 i przedstawiono postać kierownika szkoły w latach 1927-1939 Władysława Kaji, zamordowanego przez hitlerowców w Górach Morzewskich. W tej części uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych naszej gminy z wójtem Marcinem Sokołowskim i przewodniczącym rady Zenonem Nowickim. Odsłonięto tablicę pamiątkową upamiętniającą historię szkoły przy ulicy Rogozińskiej oraz postać W. Kaji. Uczniowie wysłuchali również pasjonujących wspomnień pana Mariana Wróblewskiego, prezesa koła Związku Kombatantów RP.

IMG 20170421 090910 ANIMATION

Przy kościele pod wezwaniem św. Barbary przedstawiono postać proboszcza Stanisława Łakoty, a także historię samej budowli. Uczestnicy marszu oddali również hołd bohaterom Powstania Wielkopolskiego pochowanym za kościołem. Następnie udano się na rynek, skąd autokarami uczniowie przejechali na wzgórze Okręglik, gdzie 7 lutego 1919 roku powstańcy wielkopolscy odparli niemiecki atak i zdobyli samochód pancerny. To miejsce było okazją do przypomnienia najważniejszych faktów z dziejów Budzynia, a także przedstawienia kolejnej ofiary zbrodni hitlerowskiej, komendanta posterunku policji Tomasza Skrętego. Oddano również hołd zamordowanym u podnóża Okręglika we wrześniu 1939 roku mieszkańcom Budzynia i przedstawiono postać Stefana Nowaka, czwartego budzynianina, który oddał życie w Górach Morzewskich.

Z Okręglika udano się bezpośrednio w Góry Morzewskie. Tam przedstawiono przyczyny i okoliczności popełnionej tam 7 listopada 1939 zbrodni. Hitlerowcy zamordowali wtedy bez sądu 41 mieszkańców Ziemi Chodzieskiej. Na pomniku pomordowanych zapalono znicze, a także odczytano relację naocznego świadka zdarzeń, Antoniego Zabla z Morzewa.

Dla szkolnej młodzieży udział w marszu pamięci okazał się bardzo wartościową „żywą lekcją historii’ i pozwolił nie tylko na chwilę zadumy nad losami naszych przodków i znaczonej krwią drogi do niepodległości. Był też okazją do pogłębienia zainteresowania historią własnej miejscowości, swojej „małej ojczyzny”. 

31

Zdjęcia.